niedziela, 2 września 2012

koniec dobrego

No i mamy koniec wakacji.Wszystko co dobre szybko sie kończy.Nie chce powrotu do szkoły.Czeka mnie klasa maturalna.Jak szybko to zleciało.W wakacje nie robiłam nic ciekawego słuchałam muzy czytałam książki i przeglądałam internet.Totalny odpoczynek przed dużą iloscia nauki.Lecz nie byłe to całkiem nie udane wakacje.Wyprawiałam swoją 18-nastkę było fajnie.Jutro rozpoczęcie mam na 12:00 wyspię się.Ale cały dzień rozwalony.

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

6.08.2012

Hejka! Ale mnie długo tu nie było,powód nie miałam o czym pisać.Już 2 miesiąc wakacji.Spędzam je na czytaniu książek i słuchaniu muzy.Totalny chilout.W najbliższym czasie pojawią się recenzje książek.Za miesiąc szkoła nie chce mi się do niej wracać.Chociaż pogoda w tym roku dopisała jest cieplutko i bardzo fajnie.Już za 2 tygodnie kończę 18 lat jeszcze nie dowierzam jak szybko to zleciało.

piątek, 30 marca 2012

30.03.2012

Dawno nie pisałam z braku czasu.W moim życiu nic ciekawego.Za tydzień święta i trochę wolnego w końcu odpoczniemy od szkoły.Tylko 3 dni trzeba w szkole wytrzymać.Moje posty długie nie są ale staram się coś pisać co jakiś czas.

Serce w chmurach

Jakieś 2 tygodnie temu skończyłam czytać książkę pod tytułem Serce w chmurach.Aurki Jennifer Smith.
Książka opowiada o Hadley Sulivan która przeżywa miłość od pierwszego wejrzenia.Leci samolotem do Londynu na 2 ślub swojego ojca.Najpierw spóźnia się na samolot i czeka na drugi w poczekalni spotyka chłopaka w którym się zakochuje.Jest on Anglikiem ma na imię Olivier.Cała akcja książki dzieje się w ciągu 24 godzin.Polecam wszystkim.Czyta się lekko i przyjemnie.Ta książka trafiła na listę moich ulubionych.


sobota, 17 marca 2012

17.03.2012

Hej!
Dawno mnie tu nie było powód brak weny na pisanie.Dzisiaj mamy bardzo ciepły słoneczny dzień.Zaraz wybieram się na dwór ale muszę jeszcze coś zrobić.Ostatni tydzień w szkole był straszny.Myślę że ta fajna pogoda utrzyma się na dłużej.Później dodam recenzję książki którą niedawno przeczytałam.

poniedziałek, 20 lutego 2012

Książki

Ostatnio zaczęłam nałogowo czytać książki.Teraz czytam Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów.

Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów
Książka ta opowiada o czterech przyjaciółkach.Które odkryły magiczną moc dżinsów jednej z nich.Ich magia polega na tym że pasują na nie wszystkie choć mają inne figury.

Kilka słów o autorce:
Ann Brashares (ur. 30 lipca 1967 w Alexandrii) - amerykańska pisarka. Dorastała w Chevy Chase w stanie Maryland. Ukończyła studia filozoficzne w Barnard College. Jej powieści Stowarzyszenie wędrujących dżinsów i Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów: Ostatnie lato doczekały się adaptacji filmowych.Jej mężem jest malarz Jacob Collins. Para ma troje dzieci: Nathaniela, Samuela i Susannah. Pisarka mieszka z rodziną w Nowym Jorku.


Opis książki:
To powieść o przyjaźni, inicjacji, szczęściu i trudnych doświadczeniach. Carmen kupuje w ciucharni parę znoszonych, wypłowiałych dżinsów. Wieczorem, kiedy cztery przyjaciółki żegnają się przed wyjazdem na wakacje, Carmen chce je wyrzucić, ale Tibby, Lena i Bridget przymierzają po kolei spodnie i stwierdzają, że mimo różnicy budowy, każda wygląda w nich fantastycznie. Postanawiają założyć Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów i co tydzień przesyłać sobie spodnie przez całe wakacj - jak się okaże, najbardziej niezwykły i odkrywczy okres w ich życiu.


Moja opinia:
Spodobała mi się ta książka.Lekko  się czyta.Autorka miała naprawdę świetny pomysł. Lena, Carmen, Bridget i Tibby przeżyły wiele ciekawych przygód. Ta książka bardzo zmieniła postrzeganie przeze mnie niektórych rzeczy, bardzo polecam.

20.02.2012

Hej!
Dawno mnie tu nie było ale jakoś nie miałam o czym pisać.Ferie skończyły się tydzień temu wróciłam do szkolnej rzeczywistości.W tym tygodniu były Walentynki za którymi nie przepadam a także Tłusty Czwartek który lubię.Na moim blogu będą pojawiać się myślę że częściej niż teraz recenzje różnych kosmetyków,książek,może jakieś przepisy.Na dziś to wszystko.

środa, 25 stycznia 2012

Tusz do rzęs

Wibo Growling Lasches stimulator mascara

Bardzo dobry tusz do rzęs.

Na ten tusz trafiłam przypadkiem podczas zakupów w Rosmannie,lecz nie zawiódł mnie.Jestem bardzo pozytywnie nastawiona co do niego.Nie wymagam dużo od tuszy do rzęs bo posiadam długie ładne rzęsy.

Plusy:
-dobrze rozdziela
-nie skleja rzęs
-głęboki,czarny kolor
-cena niska
-dostępność
Minusów nie zauwazyłam

Recenzja pudru

Mowa o Sensinique matt finish powder 

Uważam że jest to dobry puder
Mam go od jakiegoś czasu i jestem z niego zadowolona.

Plusy:
-niska cena
-łatwo się rozprowadza
-duża ilość odcieni (można dostosować do różnego koloru cery,ja mam bardzo jasny kolor skóry a ten puder idealnie się z nią komponuje)
-ładnie matuje
-skóra po nim wydaje się taka gładka, ale jest to naturalny efekt
-nie kruszy się 
Minusy:
zauważyłam tylko jeden minus odpadające wieczko często mi wypada ale dobrze że łatwo się naprawia.

Kilka słów od producenta:
Lekkie pudry o jedwabistej konsystencji. Nowoczesna formuła wzbogacona o olejki jojoba i aloe vera oraz składniki absorbujące delikatnie matowi skórę. nadaje jej zdrowy wygląd i chroni cerę przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Idealne do korygowania makijażu. Dostępne 4 odcienie.

niedziela, 22 stycznia 2012

22.01.2012

Hej!
Dawno mnie tu nie było ale jakoś  nie było o czym pisać jak i czasu na napisanie też nie było.W moim życiu nic ciekawego sie nie dzieje.Co do diety to moja waga stoi,ale nie zniechęcam się i myślę pozytywnie.Jeszcze tylko tydzień szkoły i ferie.Jakoś trzeba przetrzymać ten tydzień nie będzie źle we wtorek jadę z klasą na wycieczkę jedno dniową a w piątek mam "Mam talent" w mojej szkole.